link
facebook login BAYADERKA : Po jakie przepisy siegacie najczesciej?

sobota, 24 marca 2012

Po jakie przepisy siegacie najczesciej?



Ksiazki kulinarne pojawiaja sie w moim domu od bardzo dlugiego czasu.
Staram sie przy doborze kazdej z nich bardzo starannie przesledzic co prezentuje jej wnetrze, jakiej rodzaju sa przepisy i czy jest to ''cos'' co moglo by mnie i innych zaskoczyc.
Lubie rzeczy nowe, ciekawe.
Lubie polaczenia oryginalne, nietuzinkowe, troche niekonwencjonalne.
Uwielbiam dobre sprawdzone receptury. I dla mnie polaczenie niezawodnego z nietuzinkowym jest rowne doskonalemu.
Dlatego staram sie czesto kupowac ksiazki, ktore beda mialy w sobie to ''cos''. I bez znaczenia jest dla mnie, czy pozycja zostala napisana przez Nigelle Lawson czy tez mniej znanego autora. Jezeli ksiazka pani Lawson nie prezentuje w sobie niczego co zwroci moja uwage, pomimo pozytywnych recenzji, nie siegam po nia, przechodze obojetnie. Chyba nie naleze do osob ktore musza cos miec bo posiadaja to moje kolezanki i koledzy...

W ostatnim czasie moja uwage przyciagnely trzy ksiazki. Byc moze slyszeliscie juz o nich, byc moze czytaliscie o autorach.
Pierwsza z nich to ''Cook This Simply Now'' Mellisy Clark.
 Wpadlam na nia nieco przypadkowo. Szukalam przepisu na chlebek bananowy i znalazlam na blogu 101 Cookbooks (na temat tego bananowego chlebka z nuta cytrynowa moglabym Wam napisac oddzielny post, ale to innym razem).
Clark, autorka ponad 30 ksiazek kulinarnych, jest bardzo znana w Stanach Zjednoczonych. Tam zajmuje sie pisarstwem kulinarnym, miedzy innymi regularnie piszac do New York Times.

Najnowsza ksiazka Mellisy jest ciekawa pozycja, niecodzienna. Przepisy w niej zawarte zostaly podzielone na pory roku, a nastepnie na miesiace.
Dobry pomysl, zwlaszcza ze pewnie wielu z Was lubi korzystac z owocow czy warzyw sezonowych. Przepisy tez brzmia dosyc zachecajaco: pieczone jablka z kruszonka kardamonowa albo niezmiernie latwe lody orzechowe z sosem klonowym. Jednak pomimo to czegos mi zabraklo w ksiazce: fotografii.
Ksiazka jest oprawiona bardzo ciekawymi zdjeciami, ale jak dla mnie jest ich troche zbyt malo. Nie przepadam za nadmiarem grafiki w ksiazkach ale nie zaprzeczam, ze lubie czytac i jesc wzrokiem...


Kolejna ksiazka Richarda Bertineta. Dla tych ktorzy nie wiedza: Richard prowadzi w Wielkiej Brytanii szkole The Bertinet Kitchen, szkole gotowania i pieczenia,  chetnych odsylam do tej oto strony. 
Bertinet prowadzi tez sklep i wydaje ksiazki. Jego pozycje sa pieknie sfotografowane. Co do tresci, klarowne w instrukcjach co czyni je przystepnymi nawet dla tych ktorzy dopiero ucza sie piec swoje pierwsze chleby.
W ksiazce Richarda ''Crust'' mozna znalezc przepis na chleb z maki winnej czy tez winogronowej ( Cabernet Grape Powder). Jednak prawda jest to,  z tego co zdazylam sie dowiedziec i poszperac, taka maka jest dostepna jedynie w sklepie Bertineta w cenie 60 zl za paczke. Czy ktos sprobuje upiec taki chleb?


I ostatnia pozycja, ksiazka Dana Leparda ''Short and Sweet''.
O Danie pisalam juz wczesniej pokazujac przepis na babke czekoladowo-dyniowa.
Ksiazka, napisana i sfotografowana przez Leparda, jest zbiorem bardzo obszernym  i zawiera receptury na ciasta, ciasteczka, paczki, placki, desery i wytrawne wypieki, ktore mozna zaserwowac na kolacje. Czego w niej natomiast nie znajdziecie? Informacji o roznych technikach dotyczacych np. pieczenia chleba. Nie dziwi mnie jednak to wcale dlatego bo dla tych ktorzy takich informacji i wskazowek poszukuja, Dan wspolnie z Richardem Whittingtonem napisal kilka lat temu inna ksiazke pt. Exceptional Breads, rok wydania: 2007.
Dlaczego mialby sie wiec powtarzac?
Jedyna moja uwaga co do ksiazki dotyczy samej okladki. Zastanawialam sie nad nia przez pewien dlugi czas. Jest bardzo uproszczona tak jak widac ze zdjecia powyzej (przepraszam za jakosc) i tak naprawde moim zdaniem nie odzwierciedla charakteru przepisow zawartych w pozycji.
Oczywiscie to moja subiektywna opinia.

A Ty?
Po jakie przepisy i ksiazki siegasz najczesciej?
Czy po te nienagannie sfotografowane?
Czym kierujesz sie w wyborze potrawy czy wypieku? Czy sa to pieknie ilustrowane strony? Czy moze informacja nad receptura o ekspresowym czasie przygotowania danego dania?
Jak duza uwage przywiazujesz do tego, czy przepis pochodzi z ksiazki bardziej lub mniej znanej osoby?



Wspanialego weekendu.
A.

17 komentarzy:

  1. Ja najczęściej sięgam po przepisy na ciastka i ciasteczka :)
    Najbardziej te pięknie dekorowane :)
    Zapraszam do siebie :)
    Jutro Candy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem na etapie kiedy to na wypieki mniejsze takie jak ciastka itd. brakuje mi czasu, zdaja mi sie byc bardziej pracochlonne. Wyjatkiem chyba sa muffiny. Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Ja ostatnio najczęściej kupuję gazetki o tematyce kulinarnej, których we Francji nie brakuje. Wychodzi taniej i bardziej sezonowo. Poza tym mam tyle zaległych przepisów do wypróbowania spisanych na karteczkach, wydrukowanych, ze starszych książek, że czasu nie wystarcza na ich realizację! Bardzo lubię oglądać piękne zdjęcia potraw i często to robię w księgarniach :) Jak już się najem oczami, to stwierdzam, że najpierw muszę wykorzystać te przepisy, które czekają. Chociaż niekiedy nie mogę się oprzeć i kupuję książkę ładną, ale przede wszystkim z dobrymi przepisami. Innowacyjne, ale nie przesadnie udziwnione :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszelkie notatki, karteczki i przepisy od rodziny, znajomych mozna znalezc rowniez w moim domu:-) I bywa tak, ze zanim zdaze wyprobowac te, ktore juz znalazlam, spisalam, wpadaja mi do reki nowsze, bardziej sezonowe, moze ciekawsze...
      I podobnie jak Ty, uwielbiam godzinami ogladac ksiazki w ksiegarniach.

      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. U mnie najczęściej słodkości. Zamówiłam sobie w bibliotece Dan L, po Twojej pochwale. Mam essential desserts , a TY masz baking. Kupilam sobie Rachel Allen i jestem mile zaskoczona. Największy niewypał " Baking made easy" Laorraine Pascal, ciesze sie ze z biblioteki. Kocham "Rose petal jam" ale to za zdjęcia z Polski. W ogole ostatnio szukam ksiazek bardziej nastawionych na salatki i pozywniejsze dania ;) Reszte przepisow mam z internetu jak i blogow. Zdjęcia są ważne, ale nie najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola,
      co do ksiazki Dana, jestem zadowolona ze ja kupilam.
      Nadal jednak szukam takiej publikacji nad ktorej nie badalabym ani troche i kupila, po prostu. Dzisiaj biblioteke poszerzylam o ksiazke Good Food wydana przez BBC. I chociaz powoli zaczyna nam brakowac miejsca na ksiazki, warto bylo!:-)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Ja najczęściej sugeruję się wnętrzem, lubię gdy są apetyczne zdjęcia przyciągające wzrok. Również ważna jest dla mnie dostępność składników zawartych w przepisach, żeby później nie leżała książka na półce. Nie kupuję raczej książek, które mają podanych autorów, po prostu nie ufam takim książkom, ale chętnie kupię książkę autora początkującego, jeżeli książka mnie zaciekawi;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DarkANGELiko,
      ja sugeruje sie w duzym stopniu oprawa graficzna, chociaz nie zawaza to na moich wyborach ksiazek, przynajmniej nie zawsze.
      A ksiazki debiutantow tez lubie, poza kilkoma wyjatkami.

      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Nam 2 razy nie trzeba powtarzac jak widzimy cos z czekolada albo karmelem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój wybór zależy od nastroju, potrzeby. Mogę tak powiedzieć, bo wybory są bardzo różne: czasem "pożeram" opisy przygotowania wypieków z książki "Kuchnia Neli" (a nie ma tam pięknych zdjęć potraw", czasem piekę ekspresowe, wypróbowane wielokrotnie ciasteczka Nigelli, czasem, gdy mam ochotę na prawdziwie czekoladowy deser, sięgam po książkę Pierre'a Herme.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubie Nele i jej przepisy.
      Ale oczywiscie czasami potrzeba dostosowac przepis do okolicznosci i czasu, jakim dysponujemy w danym dniu. Ekspresowo piec lubie. Lubie tez piec ciasta ''satysfakcjonujace'';-) czyli takie bardziej pracochlonne.
      Pozdrawiam cieplo!

      Usuń
  7. Ksiazka powinna być przede wszystkim ładnie wydana-lubię, jeśli kazdej potrawie towarzyszy zdjęcie, które pozwala się szybciej zorientować w przepisie, a czasem też zainspirować do podania
    Siegam przede wszystkim po książki, które wnoszą coś nowego do mojej kuchni-nieznane smaki, inspiracje...

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takich ksiazek na dzisiejszym rynku literatury kulinarnej jest coraz wiecej. Czasami potrzebuje czasu aby przebrnac przez gaszcz ksiazek ladnie wydanych ale nie zawierajacych nic inspirujacego aby znalezc to ''cos''. ]pozdrawiam.

      Usuń
  8. Ja najczesciej wypozyczam ksiazki kucharskie z biblioteki. Wlasnie pieke cos ze wspomnianej przez Ciebie ksiazki Bertineta. A ostatnio zachwycilam sie ksiazka Marthy Stewart 'Pies and Tarts", chociaz zasadniczo nie przepadam za jej programami.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tez wypozyczam. ''Pies and Tarts'' Marthy widzialam ale nie mialam okazji wyprobowac przepisow, co nie oznacza ze po nia nie siegne po Twej rekomendacji:-)
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nauczyłam się nie oceniać książek po okładkach, ale tutaj faktycznie mogłaby być troszkę inna. Środek jednak w pełni satysfakcjonujący. Dużo ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Wasze komentarze i odwiedzenie Bayaderki.
W razie pytań proszę o kontakt przez FB bloga.


Thank you for your comments and visiting Bayaderka.
Should you have any queries, don't hesitate to contact me via FB.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Followers